REGITAL STRAWBERRY LIPCARE

Na dworze coraz zimniej, a brzydka pogoda tylko czyha na nasze usta i chce sprawić, by nie wyglądały zbyt ponętnie i atrakcyjnie. Jeżeli o mnie chodzi, stan moich ust potrafi pogorszyć się z godziny na godzinę. Wiem, że to dziwne, ale tak jest, dlatego o tej porze roku smaruję się namiętnie wszystkimi pomadkami jakie mam. Staram się mieć coś do ust w każdej torebce, by wychodząc z domu czuć komfort nawilżenia. Ostatnio w moje ręce wpadła truskawkowa pomadka Regital.
Opakowanie właściwe wykonane jest z taniego, słabego plastiku. Nie przypominam sobie, by pomadka mi upadła, a mimo to, część służąca do zamknięcia już jest pęknięta. Wizualnie bardzo mi się podoba. Przemawia do mnie ta soczysta, fuksjowa kolorystyka, jednak ja zachowałabym ją dla pomadki w wersji malinowej. Truskawkę utrzymałabym w czerwonej kolorystyce. Po otwarciu i wysunięciu pomadki, naszym oczom ukazuje się kolejny, piękny i soczysty kolor, a zaraz za nim słodka i przyjemna dla nosa truskawkowa woń. Wyczuwam też jakby domieszkę poziomek, które bardzo lubię. Konsystencja jest dość miękka, ale nie na tyle by się złamać. Idealnie sunie po ustach zostawiając na nich sporą dawkę nawilżenia. Jest to niewątpliwie przyjemna ulga dla ust.

Efekt jednak nie jest zbyt długotrwały. Pomadka utrzymuje się na ustach do godziny. Często trzeba powtarzać aplikację, jednak zupełnie mi to nie przeszkadza. Zapach jest tak piękny, że z wielką przyjemnością powtarzam tę czynność jeszcze częściej niż trzeba. Pomadka nadaje ustom bardzo delikatny kolorek, przez co ładnie się one prezentują. Próbuję znaleźć na jakiejś stronie internetowej jaki jest jej koszt, jednak nigdzie nie mogę tego znaleźć. Myślę, że jednak nie jest to duża kwota.
Lubicie używać pomadek i innych mazidełek o tej porze roku? Macie swoją ulubioną pomadkę?

Dostępność: http://diagnosis.pl/

31 komentarzy :

  1. dla mnie najważniejsze jak pomadka nawilża, więc z pewnością polubiłabym się z nią. Póki co mam zapas pomadek na bardzo długo, ale będę miała ją na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam markę, ich produkty są ostatnio bardzo popularne w blogosferze, więc muszą być warte uwagi :) Cieszę się, że znalazłaś odpowiednią pomadkę dla swoich problematycznych ust.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ją! Tfu miałam póki się nie rozwaliła, jak dla mnie tyłka nie urywa ona. Wolę Sylveco pomadki znacznie lepsze są :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie akurat pomadki Sylveco się nie sprawdziły :D Poza tą z peelingiem, ale peeling to peeling :)

      Usuń
  4. Chyba będą musiała ją kupić przed wyjazdem w góry :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne opakowanie ma ta pomadka :) ja używam carmex w słoiczku, to mój must have

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja od lat stawiam na Nivea :-) u mnie sie sprawdzaja :-) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam tego typu pomadki. Zbliża się zima, więc taką pomadkę w kieszeni powinien posiadać każdy :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam moje lip butter z Nivea :)) Buziak Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie to pozycja obowiązkowa :) Standardowo sięgam po Carmeź i balsam Kiehl's :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię używać pomadek o tej porze roku i też muszę, jednak ulubionej nie mam :) W domu lubię używać masełek, na zewnątrz wolę sięgać po coś w sztyfcie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zawsze pamiętam o nawilżaniu i ochronie ust przez cały rok :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Truskawkowej pomadki chyba jeszcze nie miałam :)
    O tej porze roku pomadka to dla mnie niezbędnik :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  13. o, pierwszy raz ją widzę. Z chęcią bym użyła :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej pomadki, ale moja ulubiona ostatnio to Isana arbuzowa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię pomadki o zapachu truskawek, więc pewnie by mi się spodobała :D

    OdpowiedzUsuń
  16. ja jeśli chodzi o pomadki to zużywam ich bardzo dużo, a jak już kupuje to zazwyczaj w drogeriach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam truskawki, więc to chyba coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ładne opakowanie jednak jestem wierna swojej pomadce isana :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem, czy zrezygnowałabym z Carmex-u dla niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pomadek ochronnych mam całkiem pokaźny zapas :), ale tej z Twojego wpisu w ogóle nie kojarzę.

    OdpowiedzUsuń
  21. pomadki używam cały czas, ciekawa propozycja

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja taka lekką pomadki lubię mieć zawsze w torebce ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam wszelkiego rodzaju pomadki, na pewno bym się i z trą polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja w ogóle nie używam produktów pielęgnacyjnych do ust (całe szczęście nie mam większych problemów z ustami), więc raczej nie kupię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dla samego zapachu mogłabym kupić, ale potrzebuję mocnego nawilżenia ust :/

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja chyba najbardziej lubię pomadki Nivea :)

    OdpowiedzUsuń

  27. fajna pomadka, lubię truskaweczki :)
    http://magicwordcherry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń